czwartek, 20 marca 2008

Mule!!!!!!!!!!!!!!!!

 
 
 

Aaaaaaaaaaaaaa, dawno czegos tak niesamowicie dobrego nie jedlismy... Oblednie dobre jedzonko! A 1kg muli kosztuje tu 2.80EU, do tego wino za 3EU i jest posilek tani oraz PRZEPYSZNY! Dziekujemy mojej mamie, ze nas do tego zachecila... Do jedzonka puscilismy sobie Marize i dawno nam tak dobrze w tej deszczowej Belgii nie bylo ;-).
Mule zrobcie sami:

Przepis
1kg muszli (czarne, zamknięte)
5-6 ząbków czosnku
1 cebula
natka pietruszki - pęczek
500ml białego wina
1 łyżka bułki tartej
oliwa z oliwek - 3-4 łyżki

Cebule i czosnek kroimy w małe kosteczki. Na średnio rozgrzany olej wsypujemy posiekaną cebule. Jak już prawie będzie zeszklona dosypujemy czosnek (czosnek szybciej jest gotowy wiec najpierw sama cebula). Jak już wszystko się ładnie, lekko przyrumieniło wlewamy 2 szklanki białego wina, dosypujemy 1 łyżeczkę bulki tartej oraz posiekana natkę pietruszki. Po wymieszaniu niech się tak pogotuje jakieś 5-6 minut.
Po tym czasie wsypujemy muszle i mieszamy tak aby jak najlepiej przykryć je w winie. Gotujemy całość jeszcze około 3-5 minut (aby się w miarę wszystkie muszle otworzyły) ... gotowe.

Podawanie:
Podjemy to na półmisku wraz z "sosem winnym" w którym były gotowane. Nie polecam jeść tych co się nie otworzyły gdyż raz trudno je otworzyć dwa nie smakują za dobrze.


Do tego szef kuchni poleca muzyke portugalska, np. boskiego Carlosa da Carmo...
free music






Posted by Picasa

Brak komentarzy: