niedziela, 24 lutego 2008

Ania en Mikolaj gaan naar Brussels

 
 
 

No to postanowilismy wypasc do Brukseli, pojechalismy slynnym "pociagiem-zlodziejem" (podobno strasznie tu kradna), na szczescie nic zlego nas nie spotkalo. Pociag szybki i bezszelestny, 20 min z Lueven do Brussels Central (Belgijski Dworzec Centralny dorownuje poziomem ogolnego chaosu i brudu naszemu Centralnemu, wiec odtad nie bedziemy czuli kompleksow ;).
Posted by Picasa

Brak komentarzy: